Autoprezentację
polityków traktuję jako te interakcyjne zachowania językowe,
parawerbalne i niewerbalne, które służą jako środki do budowaniu
własnego wizerunku wewnątrz i na zewnątrz ugrupowania
politycznego, mające na celu pozyskanie potencjalnych wyborców, jak
również budowanie własnej pozycji na scenie politycznej.
Prezentujący się polityk stara się podkreślać te z cech, które
są przez elektorat pożądane i ukrywać niekorzystne dla własnego
wizerunku cechy osobowościowe. Do określonego przez siebie celu
dążyć może zarówno stosując zgodne z własnym ja
strategie i techniki komunikacyjne, jak i fałszywie odgrywając
role, które sprzeczne są z jego wewnętrzną hierarchią wartości,
jednak stać się mogą skutecznym narzędziem w walce politycznej.
Przyjmując wybraną maskę, polityk może nie tylko starać się
ukazać jako określona i pożądana na danym miejscu osoba, ale
również może on ukrywać prawdziwe ja,
które sprzeczne jest z głoszonymi przez niego poglądami.
Głównym
motywatorem działań autoprezentacyjnych
polityka będzie zawsze wyborca. To od audytorium zależeć będą
wykorzystane techniki i przyjęte przez nadawcę strategie
komunikacyjne, sposób organizacji tekstu, przekazywane treści. W
większości przypadków zachowania te mają charakter
zrytualizowanego występu, kierującego się określonymi regułami i
rządzącego się odgórnymi prawami.
Osobnym
zagadaniem, jest problem intencji, jakie stają za konkretnym
komunikatem. Nie każde zachowanie jest z pewnością intencjonalne,
każde jednak ma wartość prezentacyjną. Bywa, że niektóre z
sygnałów są nadawane nieświadomie lub niecelowo, a ich obecność
nie jest uświadamiana przez samych nadawców. Niemniej stanowią one
zawsze ważne źródło oceny dla odbiorcy.
W
ramach autoprezentacji wyróżniałem zatem celowe wyrażanie
siebie
i często mimowolne odsłonięcie
siebie.
W obrębie mojego zainteresowania pozostawały również sposób, w
jaki dany polityk pragnie być odbierany oraz rzeczywisty obraz
prezentowany na zewnątrz. Konkretne wystąpienia polityków miały
bowiem potwierdzić wytworzony przez nich obraz własnej osoby. Obraz
ten ulegał jednak często zmianie, w zależności od zmieniającej
się sytuacji na arenie politycznej, dlatego też rzeczywistość
społeczna jest dla polityka grą, a umiejętne odegranie wymaganej
roli koniecznym do utrzymania się w życiu publicznym zadaniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz